Powiększenie piersi własnym tłuszczem

Pod tajemniczą nazwą lipofilling piersi kryje się jedno z najważniejszych odkryć z dziedziny medycyny plastycznej.

Potrzeba poprawy urody towarzyszy człowiekowi od czasów starożytnych Indii.

Początkowo celem było przywrócenie estetycznego wyglądu utraconego w wypadkach, wojnach czy amputacjach, ale dziś to przede wszystkim jeden z najbardziej skutecznych i trwałych sposobów na cofnięcie zegara lub poprawienia Matki Natury.

Najczęściej wykonywanym zabiegiem plastycznym na świecie jest operacja piersi.

Potrzeba akceptacji i zadowolenia z własnego ciała towarzyszy każdej z nas. Atrakcyjne piersi są ważnym atrybutem kobiety, z których może być dumna i których piękno poprawia pewność siebie pań.

 

Jak powiększa się piersi?

Pierwsze próby poprawienia wyglądu piersi miały miejsce pod koniec XIX wieku. Przez dziesięciolecia eksperymentowano z różnymi materiałami do wypełnienia, ale przeważnie z fatalnym skutkiem.

Dopiero rok 1963 przyniósł przełom, gdy dwóch chirurgów amerykańskich, Thomas Cronin i Frank Gerow po raz pierwszy w historii wykonało zabiegu powiększenia piersi przy użyciu protezy silikonowej.

To był prawdziwy sukces.

Implanty wypełnione solą fizjologiczną oraz protezy najnowszej generacji na bazie żelu silikonowego są używane do dzisiaj z powodzeniem przez klientki z całego świata.

Sztuczne implanty są w stanie powiększyć biust o kilka rozmiarów, piersi są stosunkowo twarde, okrągłe i wysoko uniesione, a końcowy wygląd osiąga się już po jednej operacji.

W rzadkich przypadkach może dojść jednak do odrzucenia materiału przez organizm, a ponadto każdy implant należy wymieniać kilka razy w życiu. To główne minusy implantów.

 

Znakomitą alternatywą dla sztucznych protez piersi jest metoda lipofillingu, czyli przeszczepu własnego tłuszczu.

 

Lipofilling – jak się go robi?

Metoda przeszczepu własnego tłuszczu odbywa się w trzech etapach.

Najpierw wykonuje się zabieg liposukcji w celu pozyskania materiału do wypełnienia piersi. Tłuszcz pobiera się z okolic brzucha, bioder, boczków, pleców, dołów podkolanowych pacjentki.

Efekt odessania tłuszczu z miejsc na niego narażonych jest dodatkowym benefitem powiększania piersi lipofillingiem. Lekarz plastyk przeprowadzając liposukcję dodatkowo modeluje ciało pacjentki, by nadać mu proporcjonalny i estetyczny wygląd.

Kolejnym etapem jest odwirowanie pozyskanej tkanki. Część materiału w naturalny sposób się traci, ale uzupełnia się go osoczem bogatopłytkowym lub komórkami macierzystymi, co znacznie poprawia jakość i przeżywalność tłuszczu.

Ostatecznym krokiem jest transfer tłuszczu w piersi pacjentki. Na tym etapie uzyskuje się rezultat wypełnienia i ujędrnienia, więcej przeczytamy na stronie www http://klinikagrzesiak.pl/powiekszenie-piersi/

 

Zabieg lipofillingu odbywa się w znieczuleniu ogólnym.

Na przeszczep tłuszczu mogą się zdecydować kobiety pragnące powiększyć biust, poprawić jego symetrię, ujędrnić i podnieść piersi po ciąży i karmieniu oraz dokonać rekonstrukcji po mastektomii.

 

Zalety lipofillingu

  1. W 100 % naturalny wypełniacz
  2. Brak odrzutów i skutków ubocznych
  3. Brak implantów i konieczności ich wymiany
  4. Brak blizn pooperacyjnych
  5. Zabieg małoinwazyjny
  6. Bezpieczeństwo metody
  7. Piersi naturalne w wyglądzie i miękkie w dotyku
  8. Błyskawiczna rekonwalescencja
  9. Brak bólu
  10. Możliwość drobnych korekt asymetrii piersi
  11. Zabieg liposukcji jako dodatkowy bonus

 

Ile kosztuje przeszczep tłuszczu?

Szukając lekarza, który mógłby przeprowadzić zabieg transferu tłuszczu, należy kierować się doświadczeniem chirurga i stażem pracy. Cena jest uzależniona od wielu czynników takich jak wynagrodzenie personelu, wynajem sali, ubezpieczenie, materiały pomocnicze, wyposażenie sali operacyjnej i pozycją zawodową lekarza prowadzącego.

Jeśli koszt zabiegu jest dla nas zbyt wysoki, należy zapytać o możliwość skorzystania z narzędzi bankowych. Nowoczesne kliniki oferują dogodne raty, dzięki którym lipofilling przestaje być niedościgłym marzeniem, a staje się upragnioną rzeczywistością.